Warning: Invalid argument supplied for foreach() in /home/trady/domains/uprawiamwlasnejedzenie.pl/public_html/wp-content/themes/atelier/swift-framework/content/sf-post-formats.php on line 89

Pomidory to wyzwanie dla odważnych i cierpliwych bo pomidory są bardzo kapryśne 🙂 Jest to roślina jednoroczna z rodziny psiankowatych (Solanaceae). Pochodzi z podzwrotnikowych rejonów Ameryki Południowej, uprawiana przez Indian od Peru aż po Meksyk. W Europie długo uważano pomidora za trującego i uprawiano go w XVI wieku jako roślinę ozdobną (nazywano je wtedy mała peruviana). Na stołach pomidor zagościł na przełomie XVI i XVII wieku a do Polski przywieziono go dopiero w połowie XIX wieku. Dopiero z początkiem XX wieku uzyskał znaczenie gospodarcze. Taka ciekawostka – Hiszpanie uwielbiają pomidory do tego stopnia, że podczas święta Tomatina, uczestnicy nawzajem obrzucają się nimi…chociaż może tak ich nie lubią, że nimi rzucają? 🙂
Co warto wiedzieć
1. Na świecie istnieje ogromna ilość odmian pomidorów. Śmiało mogę powiedzieć że co najmniej 2000 🙂 Najprościej (oprócz podziału na szklarniowe i gruntowe) można podzielić pomidory na:
a) wysokopienne – uprawiane w tunelach, są tak wysokie że potrzebują specjalnego podpór, palików, kratek. Mają niekończący wzrost (nie wiadomo jak duże urosną), nie wiadomo jak długo będą naprzemiennie owocować.
b) krzaczaste, karłowate – mają określoną docelową wysokość raz ilość owoców na krzaku, często owocujących w jednym czasie.
2. Pomidory do prawidłowego rozwoju potrzebują dużą ilość światła. Nie każdy ma ogródek gdzie może ustawić szklarnie, tak więc dobrze jest ustawić pomidory przy oknie wychodzącym na południe. Jeżeli mamy taką możliwość dobrze jest pomidory doświetlać specjalnym oświetleniem. Uprawiając pomidory zimą przedłużamy im dzień o kilka godzin. Pamiętajmy, aby zapewnić im cykl dnia i nocy – rośliny muszą też odpoczywać.
3. Podłoże – dobra ziemia ekologiczna lub ziemia kwiatowa wymieszana z kompostem. Pamiętajmy aby podłoże dodatkowo wymieszać z perlitem 🙂 Pomidory są dość żarłoczne 🙂 tak więc warto zaopatrzyć się w dobre nawozy, najlepiej nawozy ekologiczne 🙂
3. Pojemniki uprawowe
Dobrze jest pomidorom zapewnić duże donice z dobrym drenażem – im większa strefa podziemna tym rośliny mają więcej miejsca na rozwój korzeni a co w konsekwencji przekłada się na większa i zdrowszą część nadziemną. Dobrze zaopatrzyć się w donice minimum 20 litrowe. W dużych donicach łatwiej nam też będzie ustawić paliki do odpowiedniego „prowadzenia” roślin. Internet jest pełen różnych pomysłów na różnego rodzaju stelaże, paliki. Na pewno znajdziecie coś co was zainspiruje 🙂 Ja w tym roku planuje uprawiać w moim systemie do automatycznego nawadniania. System (wkrótce dam więcej informacji na ten temat) nie potrzebuje prądu, pompek a dzięki długoprzyswajalnymi nawozom BIOTABS nie będę musiał praktycznie nic robić 🙂 🙂 Lubie prace w ogrodzie ale wychodzę z założenia że jak można to po co się męczyć ? 🙂
Uprawa
1. Zabawę z pomidorami możemy zacząć na kilka sposobów:
a) sianie nasion – możemy zacząć od szalek petriego albo wysiać od razu do wielodoniczek, małych pojemników (głębokość około 5cm), krążków do kiełkowania czy toniczek torfowych. Małe pojemniki (wielodoniczki) nie potrzebują dużej ilości wody (choć szybciej też wysychają) a zwarta bryła korzeniowa pozwoli na wyhodowanie zdrowych roślin.
- Gdy rośliny wykształcą pierwszą/drugą parę liści właściwych przesadzamy je do większego pojemnika. Jeżeli się chwieją należy zastosować małe paliki. Poniżej na zdjęciu doniczka airpot 1 litr
- Gdy doniczka stanie się za mała oststni raz przesadzamy pomidory do docelowej doniczki
Pamiętajcie że każda zmiana warunków uprawowych ( w tym przesadzanie) jest sterem dla roślin. Zapewnijcie im wtedy dużo wody i spokoju 🙂
b) odrosty – pod koniec lata obcinamy pędy z pomidorów rosnących w ogrodzie. Usuwamy wszystkie liście, zostawiając jeden (na wierzchołku). Pęd wkłądamy do pojemnika z wodą i stawiamy na oknie. Gdy roślina wykształci korzonki, wsadzamy ją do donicy, przysypując ziemią aż po same liście.
c) gotowe rozsady – w sklepach ogrodniczych, na wiosnę, można kupić sadzonki pomidorów, w tym plenne pomidory szczepione na starych odmianach (zapewnia to zdrowie i plenność pomidorów). Aby podłoże uprawowe nie wysychało za szybko możemy przykryć je słomą.
2. Podlewanie – pomidory lubią regularne podlewanie. Pamiętajcie aby ziemia była mokra ale nie przemoczona (róbcie test palca 🙂 ) Nie lejcie pomidorów po liściach – powinny być zawsze suche.
4. Zapewnijmy dobrą cyrkulacje powietrza ( wentylator obrotowy). Hartuje to rośliny, częściowo chroni przed szkodnikami i chorobami grzybowymi oraz wspomaga zapylanie
3. Zapylanie
Pomidory to owoce, tak więc wskazane jest krzyżowe zapylanie – (jeden pomidor zapytany pyłkiem z innego pomidora) zwiększy to jakość i obfitość plonów. Są rózne sposoby na zapylanie:
a) owady zapylające (np. trzmiele) chyba rzecz oczywista 🙂
b) potrząsanie
c) pocieranie kwiatów pędzelkiem
d) różne dziwne sposoby – szczoteczki elektryczne, golarki, itd. 🙂
Problemy uprawowe
1. Liście żółte, wzrost powolny.
Przyczyna – niedostatek składników odżywczych lub za mokre podłoże
2. Ciemne plamy na spodzie owoców
Przyczyna – sucha zgnilizna wierzchołkowa owoców – niedobór wapnia, nierównomierne podlewanie, nadmiar azotu (przenawożenie).
3. Ciemne kropki na liściach – zaraza ziemniaczana. Choroba grzybowa (np. za duża wilgotność podłoża, mokre liście, dotykanie mokrych liści). Należy oberwać chore liście, zwiększyć wentylacje, użyc fungicyd miedziowy (polecanego do upraw ekologicznych). Miedzian warto używać prewencyjnie, pomaga on też zwalczać mączniaka oraz brunatną plamistość liści.
4. Pekanie owoców
Przyczyna – nierównomierne podlewanie
Przechowywanie
Zerwanie z krzaka nie przerywa procesu dojrzewania (wystarczy zostawić je na słońcu). Nie wsadzajmy pomidorów do lodówki !
Lope